sobota, 29 grudnia 2012

Rock me cz.4 II

Co się dzieje? Nie podobają wam się już moje imaginy?
Szkoda, bo wszystko na to wskazuje ;/

Imagin dedykuję niki020, która komentuje każdą część i daje chęć do pisania :D
__________________________________________

Rock me cz.4 II

Około 20.00 cała impreza zaczynała się rozkręcać. Jednak dziś Liam, nie sprawdzał się jako organizator. Po upływie godziny był już w swoim pokoju. Reszta bawiła się świetnie, tak samo jak ja, chociaż ciągle myślami byłam z Liamem. Po kilku tańcach z Zaynem i resztą zespołu, poszłam do pokoju przyjaciela. Uchyliłam drzwi i zobaczyłam jak siedział na łóżku, przybity i smutny. Zamknęłam je i wróciłam na dół. Niepewnym krokiem ruszyłam w kierunku mikrofonu DJ. Wzięłam go i ogłosiłam koniec imprezy, z powodu i tu się zacięłam, jednak z odsieczą ruszył mi Harry i dokończył z powodu przenosin jej do najlepszego klubu w mieście. Ludzie, ruszajcie!!! W zamian za pomoc przytuliłam go, a on zniósł mnie do reszty. Wyjaśniłam im co z Liamem i dlaczego zakończyłam imprezę. Gdy wszystko zrozumieli poszli do salonu, a ja wprost do Liasia. Zapukałam i skierowałam się w stronę ogromnego łóżka. Siedział on tak samo jak wcześniej. Widać było, że chyba płakał. Przytuliłam go i próbowałam pocieszyć. Odwzajemnił uścisk i dobrą godzinę siedzieliśmy w tej pozycji. Na zegarku wybiła 23, więc postanowiłam się zbierać. Chłopak od jakiegoś kwadransu, smacznie spał więc cichym krokiem opuściłam pokój. Podążyłam w kierunku schodów, ale na moje nieszczęście było tak ciemno, że wpadłam na, któregoś z domowników i obydwoje z hukiem sturlaliśmy się po schodach. Nic nam się nie stało, ale wszyscy zbiegli na dół, o dziwo bez Liama. Zdziwili się, co ja i jak się okazało Zayn tu robimy. Wytłumaczyłam, że zamierzałam wrócić do domu, a chłopak był się napić. Niall podszedł do mnie i obrócił wprost na okno, mówiąc jest noc, jak jest noc to jest ciemno. ty jesteś dziewczyną, a dziewczyny same nocą do domu nie wracają. rozumiesz? jak widzę tak, więc nocujesz u nas. cieszę się, że się zgodziłaś ;D wracam spać. Uśmiechnęłam się i odpowiedziałam ok,ok ale tu na kanapie. Wtedy Zayn wciągnął mnie siłą na swoje ramie i zaniósł piszczącą do swojej sypialni. Potem położył na łóżku i zamierzał wyjść, ale zatrzymałam go dodając jeśli ja śpię tu to ty też.

_________________________________
Miała być wcześniej, ale ciągle ktoś mnie odwiedzał
Cieszę się, że jest już dziś :P
Jest to kontynuacja, więc nie jest zbyt długa :D
czytasz = komentujesz

Agata ;**

12 komentarzy:

  1. [SPAM] Strasznie przepraszam za spam ,ale nie dawno zaczęłam pisac bloga. Chciała bym ,aby ktoś zaczął go czytac. Początki są najtrudniejsze. Chciała bym Cię serdecznie zaprosic na mojego bloga http://embrace-reality.blogspot.com/ Była bym wdzięczna gdybyś wyraziła opinie o moim blogu. Jeśli też chcesz ,abym wyraziła opinię o Twoim ,proszę Cię zostaw link w komentarzu. Napewno wejdę ,przeczytam i skomentuję. Jeszcze raz przepraszam ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny. Szczero to było jak Niall zaczą gadać. :D
    Dziękuje za dedykacje. :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ;)
      jesteś chyba jedyną komentującą, więc musiałam się wynagrodzić :D

      Usuń
  3. Fajny :D Kiedy będzie kolejna część Kiss You ?- Czekam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. dziękuję ;)
      gdy za każdym razem tu wchodzę i widzę nowy komentarz na mojej twarzy maluje się uśmiech i radość

      stwierdzam, iż kocham wszystkich, którzy to czytają i komentują :]

      Usuń
  5. Super świetny.
    Kiedy bd KISS YOU???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ;)
      już niedługo, maybe jutro, ale nie obiecuję

      Usuń
    2. Ejj no ja tak bardzo to chce.
      ;(

      Usuń