*Next day
W drodze do ‘zielonych płuc Londynu’
kolejny raz zastanowiłam się czy dobrze robię pozwalając chłopcu
spotkać się z jego ojcem. Z drugiej strony przecież nie mogę
zabronić mu kontaktu z nim.
-Mamo, zostaniesz z nami?- zapytał
niebieskooki, wybudzając mnie z przemyśleń.
-Będziesz z tatą. Nie będę wam
przeszkadzać.
-Proszę, proszę zostań.
-Dobrze.- odpowiedziałam serwując
małemu sztuczny uśmiech numer 2.
Nie byłam bardzo zadowolona z tego, że
będę musiała spędzić te kilka godzin z Niallem.
-Cześć [T.I.], miło cię znowu
widzieć.- powiedział w/w mężczyzna w moją stronę.- Co tam Josh?
-Cześć tato- powiedział mały i
rzucił się ojcu na szyję.
Dla niektórych kobiet byłby to
najpiękniejszy widok na świecie. Dla mnie też był. Ale nie mogłam
dać tego po sobie poznać.
Te 3 godziny zleciały niewiadomo
kiedy. Josh bawił się świetnie. Ostatecznie mi też podobało się
to spotkanie, mimo starej sprawy między mną a Niallem.
-Wybaczysz mi kiedyś to, co zrobiłem?-
zapytał farbowany blondyn, oparty o drzwi po odprowadzeniu nas do
domu.
-Wybaczyłam, ale nie będziemy dalej
ciągnąć tego, co było pomiędzy nami.- odpowiedziałam krótko
nie chcąc drążyć dalej tego tematu.
-[T.I.] proszę wróćcie do mnie. Nie
potrafię bez was żyć. Zmieniłem się. Wiesz ile dla mnie znaczy
to dzisiejsze spotkanie? To tak jakbym otrzymał w końcu los na
loterii, po latach oczekiwania i dowiaduję się, że może w każdej
chwili on zostać anulowany. Proszę. Ja tak bardzo za wami tęsknię.
Żyję z myślą, że kiedyś do mnie wrócicie, że wszystko będzie
jak dawniej. Wiem, że wszystko spieprzyłem, ale daj mi to
odbudować. Zależy mi na was i to bardzo. Proszę…
-Wiesz co mi kiedyś ktoś powiedział?
Nigdy nie wybaczaj zdrady. Nie wracaj do niego. Jeśli raz to zrobisz
to poczuje, że wybaczysz za każdym razem i dalej będzie to robił.-
powiedziałam, położyłam dłoń na jego torsie, odpychając lekko
by nie zakłócił mojej prywatnej fizjoprzestrzeni i zamknęłam
oczy, nie chcąc by łzy znów przejęły nade mną kontrolę.
-Proszę…- klęknął przede mną.
-Niall, nie wygłupiaj się.-
powiedziałam zaskoczona jego zachowaniem.- Popsułeś ostatnie 3,5
roku mojego życia. Wiesz, czemu? Bo zachciało ci się skoku w bok.
Nie wystarczałam ci? Za mało się starłam? Wystarczyło
powiedzieć, a nie mnie zdradzić. Postaw się na mojej sytuacji.-
przerwałam by westchnąć- Ale wiesz co? Cieszę się, że zrobiłeś
to przed naszym ślubem. Przekonałam się, za kogo chciałam wyjść
za mąż.
-Proszę nie mów tak. Ja cię kocham.
Daj nam drugą szansę.- powiedział, ze łzami w oczach przerywając
mi.
-Niall, Josh musi się rozwijać w
normalnym środowisku, a nie tam gdzie każdy będzie obserwował, co
on robi. Nie chcemy twojej sławy. Chcemy żyć jak normalni ludzie,
a nie jak jakieś gwiazdy. Nie chcę tego całego zgiełku wokół
nas. Gdziekolwiek byśmy się nie ruszyli śledziłoby nas stado
fotografów. A twoje fanki sam wiesz, jakie są. Nie pamiętasz co
się działo, kiedy jeszcze byliśmy razem. Nie pamiętasz tych
wszystkich wyzwisk i gróźb rzucanych w moją stronę? Nie pamiętasz
jak mi było ciężko?-Unikniemy tego. Wyjedziemy gdzieś, albo zamieszkamy gdzieś indziej.
-A co z zespołem?
-Coś się wymyśli.
-Daj mi pomyśleć. Przecież wiesz że od tej decyzji zależy całe nasze życie. Takich spraw nie załatwia się pod presją. Muszę mieć pewność a nie przypuszczenia.- odpowiedziałam do farbowanego.- Powinieneś już iść.
-Dobra jak chcesz. Ale pamiętaj: Ja się nie poddam i postaram się ułatwić ci podjęcie właściwej decyzji.- rzucił w moją stronę i wyszedł.
Kurde.
Ja zawsze muszę się w coś wpakować. -.-
_______________________________________________
Massive so sorry, za to że tak rzadko dodaję. Same/i wiecie, że zaczęła się szkoła, a ja już mam na następny tydzień zapowiedziany sprawdzian. Do tego mam 8 godzin tygodniowo zajęć poza lekcyjnych.
Będę dodawać mniej więcej raz na tydzień, może raz na dwa. Mam nadzieję, że dziewczyny mnie nie ukatrupią.
Będzie jeszcze jedna część. No chyba, że się rozpiszę, to będą dwie.
PS. Chodzi ktoś z was na francuski?
PSS. Czy ci powyżej mają się pogodzić?
ja z Patusią . ; p
OdpowiedzUsuńYhyym . ^^
UsuńMy chodzimy na fr. I jesteśmy krok do przodu. xD /Patusia
Taak .
UsuńEjj.
Patusiuu.
Mam zajęcie na nast. francuski . ; p
Oprócz nauki oczywiście . ;p