powstałe przy piosence: Cher Lloyd - Oath ft. Becky G
opisy bohaterów i prolog = dla tych, którzy się jeszcze nie zapoznali
POSTANOWIŁAM NOWE ROZDZIAŁY W MIARĘ MOŻLIWOŚCI DODAWAĆ W PONIEDZIAŁKI I CZWARTKI. PASUJE WAM TAKI UKŁAD?
opisy bohaterów i prolog = dla tych, którzy się jeszcze nie zapoznali
POSTANOWIŁAM NOWE ROZDZIAŁY W MIARĘ MOŻLIWOŚCI DODAWAĆ W PONIEDZIAŁKI I CZWARTKI. PASUJE WAM TAKI UKŁAD?
__________
To wyczekiwanie do końca ostatniej lekcji w szkole, okropne. No i w końcu dźwięk dzwonka, kończący cztery lata nauki licealnej. Wszyscy wstają od ławek i kierują się w stronę wyjścia.,a teraz coś o mnie;
Jestem Amanda i mam 19 lat. W tym roku kończę liceum w Birmingham. Razem z moja przyjaciółką Lucy i chłopakiem Austinem opuszczamy budynek naszej szkoły, w której spędziłam cudowne cztery lata. Poznałam najlepszą przyjaciółkę, znalazłam chłopaka i zapragnęłam być tancerką. Zakładam słuchawki, które wcześniej niosłam w ręku i wsiadam do auta chłopaka. Odjeżdżamy i jedziemy wprost pod mój dom. Wchodzę do środka i przeglądam się w lustrze. Ubrana, pomalowana i uczesana jestem tak. Wchodzę po schodach na górę i otwieram drzwi do swojego pokoju. Zdejmuję słuchawki, a następnie wędruję do łazienki. Rozbieram się i biorę szybki prysznic. Po 10 minutach wychodzę i wracam do pokoju. Otwieram szafę i wyciągam nowe ubrania. Zakładam je, czeszę się oraz maluję, a następnie wychodzę z domu. Na podjeździe czekają już Lucy i Austin. Wsiadamy do samochodu i ruszamy do Wolverhampton, w którym gramy dziś koncert dzięki mojej rodzicielce. Droga jest krótka - tylko 20 km. O 16. jesteśmy już na miejscu.
Reszta zespołu przyjechała tu dwie godziny temu, aby wszystko przygotować. Widzowie powoli zaczynają się zbierać i zapełniać puste miejsca pod sceną. Nasz występ rozpoczyna się o 17.00, która wybije za pięć minut.
One Direction
No i jesteśmy. W końcu dotarliśmy do rodzinnego miasta Liama - Wolverhampton. Przyjechaliśmy tu, ponieważ mamy tydzień wolnego i postanowiliśmy spędzić trochę wolnego czasu poza Londynem. Jak się okazało, dziś o 17. ma odbyć się tu koncert zespołu The Fergies, a my jako, że sami gramy stwierdziliśmy, że pójdziemy ich posłuchać. Miejsca pod sceną zapełnione przez tłumy osób z okolic miasta, więc stajemy w oddalonym tłumie i czekamy na rozpoczęcie.
The Fergies, Amanda
No i w końcu wybiła, długo oczekiwana 17. Wbiegamy na scenę i rozpoczynamy show od piosenki We Are Young, a następnie Call Me Maybe przy, której towarzyszą nam tancerze z maskami gwiazd takich jak; Zayn Malik, Selena Gomez, Demi Lovato, Ariana Grande oraz Cody Simpson. Uciszamy muzykę, a ja witam widzów: Hello Everyone !!! Dobrze się bawicie??, na co słychać jedynie głośny krzyk.Może się wam przedstawimy? Więc nazywamy się The Fergies i jesteśmy z Birmingham. W skład naszego zespołu wchodzą: Austin - gitara, Jason - perkusja, Ryan - gitara, Grace - keyboard, no i oczywiście ja Amanda, Amanda Wilson.
Niall
Nie wiem co się stało, ale oszołomiony jej imieniem i nazwiskiem krzyknąłem kto?? i rozchyliłem wargi dodatkowo szczerząc oczy ze zdziwienia. Ona jedynie lekko zdziwiona, znów powtórzyła Amanda Wilson. Wtedy poczułem jak powracam umysłem i sercem do wydarzeń z przed 4 lat, to pamiętne lotnisko i jej wyznanie. Czy nie mogłem jej wtedy zatrzymać i powiedzieć, ja nie chcę być tylko przyjacielem, kocham cię najmocniej na świecie i chcę być z tobą już zawsze, a później na cały głos wykrzyczeć I love you, Amanda !!! Przecież powiedziała, że mnie kocha i myśląc, że ja jej nie dodała let's just be friends. W środku mnie, po tych słowach coś pękło, moje oczy uroniły słone łzy, a ciało stało tam nadal w bezruchu.
Amanda
A teraz ruszamy z piosenką Try - powiedziałam i zaczęliśmy grać. Następnie zagraliśmy kilka innych utworów [czyt. One More Night, We Found Love, Give Your Heart a Break, Payphone, Good Time oraz Titanum] już bez żadnych monologów. O 18 zrobiliśmy krótką przerwę, a ja i trzy dziewczyny z którymi mam lekcje tańca zatańczyłyśmy nasze układy do piosenek Gangnam Style i Hit The Light. Gdy wybiła osiemnasta dwadzieścia trzy, zakończyłyśmy nasz pokaz i wróciłam do śpiewania. Zaśpiewaliśmy We Are Never Ever Getting Back Togrther, Skyfall, Stereo Hearts, Want U Back, a na sam koniec Skyscraper.
Austin
Amanda, właśnie miała zapowiedzieć, iż zaraz zagramy kilka piosenek zespołu One Direction, z okazji, że jeden wokalista właśnie tu mieszkał, ale w ostatniej chwili zawołałem ją i wszystko przerwałem. Dziewczyna podbiegła do mnie, a ja pokazałem jej dwie pęknięte struny w mojej gitarze. To była jedyna, którą wziąłem, a tylko ja umiałem, grać właśnie na niej ich piosenki. Amanda powiedziała, że wszystko będzie OK i wróciła na dawne miejsce, a ja poszedłem do auta. Zaczęła: mieliśmy w planach zagrać wam sześć piosenek zespołu ONE... , a widownia dokończyła DIRECTION. Kontynuowała: ,ale niestety nie będziemy mogli ponieważ w gitarze Austina pękły dwie struny. Bardzo was przepraszamy, ale w takim wypadku będzie to już koniec naszego koncertu.
Niall
Chłopaki zaczęli mnie szturchać, bo przypomnieli sobie, że wziąłem ze sobą gitarę i mógłbym im przygrać. Zależało im przede wszystkim na tym aby usłyszeć wykonanie swoich utworów przez inny zespół. Po długich namowach zgodziłem się i ruszyłem niepewnie pod scenę. Wiązało się to z tym, że znów zobaczę ją z bliska, hipnotyzujące oczy, szczery i radosny uśmiech. Bałem się. Wszedłem po schodkach na górę i ruszyłem wprost przed dziewczynę. Jedyne co wtedy zdołałem wydusić to tylko, krótkie hej!!! Amanda odpowiedziała mi tym samym i zapytała o co chodzi? Pokazałem jej moją gitarę i dodałem, że znam kilka ich kawałków, więc z wielką chęcią zagram. Chwilę się zamyśliła i podeszła do reszty bandu, a oni najprawdopodobniej się zgodzili bo dziewczyna podeszła do mnie, zaprowadziła na krzesło i podała nuty do naszych 6 piosenek.Amanda
Ucieszyło mnie to, że znalazł się ktoś, kto może zastąpić Austina. Odwróciłam się do chłopaka i zapytałam jesteś Irlandczykiem? no, wiesz ten akcent i lekko się uśmiechnęłam. On szeroko się uśmiechnął i odpowiedział ty chyba też. no, wiesz ten akcent. Przytaknęłam, a on także i wróciłam do publiki. Zapowiedziałam piosenkę What Makes You Beautiful i zeszłam z sceny. Weszłam między tłum, a zespół zaczął grać. Rozpoczęłam śpiewanie oddalając się od sceny. Przystałam obok małej dziewczynki i wzięłam ją na ręce. Razem dokończyłyśmy refren, po czym odstawiłam ją na piasek. Następne piosenki [czyt. Gotta Be You, One Thing oraz More Than This] śpiewałam pomiędzy różnymi ludźmi. Przy piosence Little Things i Kiss you, przystanęłam przy czwórce mężczyzn. Rozpoczęłam, a oni z zdziwieniem przyglądali mi się. Po zaśpiewaniu ostatniej zwrotki, powróciłam na scenę. Oficjalnie zakończyłam koncert i podziękowałam Irlandczykowi. Chłopak słodko się uśmiechnął i pożegnał. Jedna rzecz w nim przykuła moją uwagę - naszyjnik; cząstkowy, łączący się w jedność dla najlepszych przyjaciół. Miałam taki sam z Niall'em, dostałam go od niego dzień przed wyjazdem. Miał przypominać nam o sobie, oczywiście ja ciągle go noszę. Na jego tylnej części u mnie widniał napis Niall, a u niego Amanda.
____________________
no i mamy pierwszy rozdział. jak się podoba? jak na mnie, dziwnie długi. ale to chyba dobrze (:
kolejny rozdział, za minimum 4 komentarze ;*
ładnie proszę ,jeżeli przeczytałaś/eś ten post ,to go skomentuj.
ładnie proszę ,jeżeli przeczytałaś/eś ten post ,to go skomentuj.
czytasz = komentujesz
Agata :D
Nie mogę się doczekać nowej części! Pisz szybko. Świetnie Ci wyszło. : )
OdpowiedzUsuńAmanda śpiewa piosenki 1D i wcale ich nie zna? Nie żeby coś, ale trochę zacofana jest. ;D
chodzi o to, że Niall i reszta byli ubrani tak, żeby nikt ich nie poznał ponieważ chcieli się na jakiś czas odciąć od sławy, fanów i mediów. Dlatego ona ich nie poznała tak samo jak reszta miasta.
UsuńMam być szczera? Nie podoba mi się to opowiadanie. Może później się rozkręci, ale jak na razie mnie nie zainteresowało. A... I nie zaczynaj każdego akapitu od "no i", bo to tylko zwrot potoczny i w tekście trochę źle się czyta. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńtak rozpoczęły się tylko dwa akapity, a nie wszystkie (:
Usuńrozkręci się, na razie jest to wprowadzenie do całej historii :]
szkoda, że Ci się nie podoba.
i dziękuję, Ci za to, że wyraziłaś swoją krytykę i tym samym dałaś mi dużo do myślenia
no no, podoba mi się!
OdpowiedzUsuńzapraszam na nową część http://fullofonedirection.blogspot.com/ !!
Matko! Jest świetny :* Najbardziej podobał mi się moment jak to Amanda ujrzała naszyjnik u Nialla. Nie mogę się doczekać kolejnej części ^^
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie! (nowy rozdział)
http://onedirectiontujulia.blogspot.com/
Fajny xoxo
OdpowiedzUsuńFajny ;3
OdpowiedzUsuńSuuuuuuper <3 <3 :D
OdpowiedzUsuń