niedziela, 24 czerwca 2012

Boy with dreams cz.4

Wbiegłaś na górę, do swojego pokoju i dorwałaś do okna. Harry patrzył w twoje okno. Wysłał ci buziaka i odszedł. Zeszłaś na dół do łazienki cała w skowronkach. Zaplotłaś włosy, zmyłaś makijaż, ubrałaś piżamę i poszłaś do siebie.Położyłaś się na łóżku, wzięłaś laptop na kolana i zadzwoniłaś do swojego chłopaka, żeby z nim zerwać, choć nie przyszło ci to łatwo. Popłakałaś się po skończonej rozmowie. Włączyłaś 'Moments' i pomyślałaś o Harrym, jaki on jest słodki, kochany i jak dobrze całuje. Poczułaś smak jego ust. Byłaś w niebo wzięta. Weszłeś na twitter'a. Zobaczyłaś, ze Harry zmienił swój status na ' wolny' i dopisał : '' to nie była ta jedyna. Tą jedyną poznałem dzisiaj u Zayn'a, ale wątpię, żeby ona odwzajemniała moje uczucia. ; c' Zadzwonilaś do niego.:
-Ey, Harry co jest?! Czemu z nią zerwałeś?! I kogo poznałeś?! Gadaj mi tu zaraz wszystko!
-Nic.. Nie ważne... A u Zayn'a nie było dzisiaj innej dziewczyny... oprócz ciebie.. powinnaś się domyślić reszty.
-Czy to przeze mnie z nią zerwałeś?! I o mnie był ten wpis?- zapytałaś z nadzieją.
-Nie przez ciebie, tylko dzięki tobie. I tak, ten wpis był o tobie, ale wiem, ze tylko się tym ośmieszyłem. Nie musisz nic mówić.- w jego głosie słychać smutek.
- Nie! Nie ośmieszyłeś się, poprostu... nie wiem jak ci to powiedzieć...- Hazza urwał ci w połowie zdania
-Tak?! No powiedz, prosze! Wykrztuś to z siebie!-Krzyczał do telefonu.
-Podobasz mi się odkąd się tu przeprowadziłam, ale nigdy nie ośmieliłam się do cciebie zagadać.-odpowiedziałaś nieśmiało.
- Ty też mi się podobasz, odkąd się tu przeprowadziłaś. Nie miałem odwagi,żeby podejść. Myślałem, że nie lecisz na takich jak ja...-powiedział z nie dowierzaniem.
-Ja myślałam, że ty lecisz tylko na gwiazdki.
- W takim razie oboje się pomyliliśmy. Proszę, bądź ze mną. Obiecuje, że nigdy cię nie zranię i będę z tobą nawet w najtrudniejszych chwilach.- powiedział Hazza.
- Zgadzam się. I obiecuję ci to samo.- powiedziałaś na prawdę szczęśliwa.

Od tej pory codziennie się spotykaliście, chodziliście na spacery, całowaliście, a z tego , że jesteście razem, wychodzą na prawde świetne piosenki.

Jesteście razem 3 lata. Macie piękną córeczkę o imieniu Darcy. Ma loki, dziórki w uśmiechu i talent po tatusiu. Jesteście szczęśliwą rodziną, razem z resztą 1D. Chłopacy są nie rozałączni. Ciągle przesiadują w domu Louisa, Hazzy, twoim i waszej córki. Jesteście na prawdę szcześliwi.

______________________________________________________
Natalka. ; D
Sorki, że tak długo nie dodawałam ostatniej części, ale miałam masę roboty.
Jeżeli chcecie, żebym jeszcze pisała imaginy piszcie w komentarzach, bo zastanawiam się nad odejściem...

2 komentarze:

  1. Świetny jest <3
    Tylko mógłby być dłuższy ;D
    Obserwuję i zapraszam do mnie http://wyobraznia1d.blogspot.com/ ; )

    OdpowiedzUsuń
  2. Boskie .xd
    Tak napisz następnego i nie odchodź ..! ; pp !

    OdpowiedzUsuń