środa, 27 czerwca 2012

I'm inpedentent cz.4

Gdy dotarłam pod dom Nathana zauważyłam, że Zayn siedzi na schodach. Tam gdzie pierwszy raz się spotkaliśmy. Uśmiechnęłam się. Chłopak wstał i podszedł w moją stronę.
- Cześć - przytulił mnie na powitanie. - Możemy iść?
- Pewnie. Dokąd najpierw? Może park? - spytałam.
- Ok, prowadź. - powiedział ze śmiechem brunet.
Chodziliśmy parkowymi alejkami. Rozmawialiśmy o wszystkim. O szkole, rodzinie, znajomych, muzyce. Zayn zadawał mi bardzo dużo pytań, jednak nie przeszkadzało mi to.

Usiedliśmy na ławce. Znałam go zaledwie dwa dni, a już wiedziałam o nim praktycznie wszystko. Zadzwonił telefon chłopaka. Nawet nie wyciągnął go z kieszeni.
- Nie odbierzesz? - spytałam zdziwiona.
- Pewnie dzwoni Nathan. - oznajmił i spojrzał mi głęboko w oczy. Po chwili jego twarz była co raz bliżej mojej. Nasze usta się spotkały.Zaczęliśmy się całować. Nie mam pojęcia co we mnie wstąpiło... To był impuls. Potrzebowałam tego.
- Sorki... Nie powinienem... - tłumaczył się chłopak.
- Spoko... Nie jestem zła. - oznajmiłam i uśmiechnęłam się.

Zayn odprowadził mnie do domu. Wytłumaczyłam mu jak trafić do Nathana. Udawał, że mnie słucha. Mimo to kilkanaście minut później napisał mi na Twitterze, że udało mu się dotrzeć do domu.

#kilka tygodni później#

Pisaliśmy i spotykaliśmy się codziennie. Byliśmy nierozłączni. Zakochałam się w nim. A potem nasz kontakt nagle się urwał. Zayn przestał odpisywać na moje wiadomości, odbierać moje telefony. Wyjechał. Tak po prostu. Nawet się nie pożegnał...

Widziałam jego wpisy na Twitterze. Jest szczęśliwy. Z nią... Z tą całą pieprzoną Perrie. Najwidoczniej nie znałam go tak dobrze jak mi się wydawało. Okłamał mnie i to nie jeden raz... Byłam zła na siebie, że zaufałam mu tak szybko, jednak nie mogłam o nim zapomnieć. Moje uczucie do Zayna nie chciało wygasnąć. Mogłam, ale nie potrafiłam na to pozwolić...

__________________________________
Co tu dużo pisać... Komentujcie, jeśli chcecie następną część...

Patusia...

4 komentarze:

  1. Dawaj następną część !! Już nie mogę się doczekać ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też nie mogę się doczekać .!
    Dodawaj .~1; pp
    A kiedy dodacie tzn ty i Pacia . ? ; pp

    OdpowiedzUsuń
  3. oczywiście ,że chcemy <3
    jestem całkowicie uzależniona od twojego bloga *,*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam to samo. Jak nie dodasz to wiesz co cię czeka NIE. :/ O i napewni wiesz kto. :D Śmiech Spangeboba. Heeeheee

    OdpowiedzUsuń