piątek, 8 czerwca 2012

Happiness . ♥ cz.7

- Proszę. - powiedziałam płacząc .
Do pokoju wszedł Zayn. Zobaczył, że płaczę. Nie pytając dlaczego jestem smutna, podszedł i mocno mnie przytulił.
Potrzebowałam Go.. Zapachu Jego perfum, Jego ust. Przy nim czułam się bezpiecznie, tak jakbym była jedyną osobą na świecie. Jest dla mnie kimś ważnym. Uświadomiłam sobie, że Go kocham.

*oczami Nicolle*
Zaczął padać deszcz, więc ja i Niall pobiegliśmy do domu cioci <I.T.P.>. Gdy weszliśmy, <I.T.P.> powiedziała nam, że rodzice <T.I.> biorą rozwód. Pierwsze co chciałam zrobić, to pójść do niej, ale <I.T.P.> powiedziała mi, że jest u niej Zayn. Nie chciałam im przeszkadzać. Usiadłam z Niallerem na kanapie i zaczęliśmy rozmawiać.

*oczami <T.I.>*
- Wszystko będzie dobrze. - pocieszał mnie Zayn.
- Zayn ?
- Tak ?
Odsunęłam się od niego .
- Dziękuję. - powiedziałam patrząc mu w oczy .
- Za co ?
- Za to, że jesteś. Pomimo tego co zrobiłam.. Przyjechałeś tutaj, gdy Cię potrzebowałam.
- Potrzebujesz mnie ?
- Kocham Cię.. - powiedziałam i pocałowałam Zayna .
Zayn odwzajemnił pocałunek. Od razu humor mi się poprawił. Uśmiechnęłam się i trzymając się za ręce zeszliśmy na dół.
- Czyli, że wy razem ? - spytała Nicolle .
Kiwnęliśmy głową.
- Nie no.. <T.I.> i Zayn razem. Wow. - powiedziała Nicolle .

- <T.I.>, może poszłabyś ze mną do fryzjera ? - spytała Nicolle .
- Jasne ! Teraz ?
- Tak, chodź .
Poszłyśmy do fryzjera. Wyszłam z salonu z podciętymi końcówkami, a Nicolle z włosami lekko kręconymi, od karku. Wesołe poszłyśmy na zakupy i kupiłyśmy kilka rzeczy. Wróciłyśmy do domu cioci <I.T.P.>, gdzie czekali na nas Niall i Zayn.
Spakowałam potrzebne rzeczy, bo znowu miałyśmy nocować u chłopaków i ruszyliśmy w drogę.

__________________________________
Dla Patusi . <3
Bo tęsknie, małpo !
Pacia . : D

1 komentarz:

  1. To nie ja jestem chora tylko Ty. To Twoja wina, że się dawno nie widziałyśmy . ; * / P.

    OdpowiedzUsuń