Happiness . ♥ cz.3

Zaczęłam się przebudzać. Nagle uświadomiłam sobie, że leżę przytulona do Zayna. Niby chciałam, żeby tak było, ale jesteśmy przyjaciółmi i znamy się jeden dzień.. Czułam się niezręcznie. Wstałam i od razu powiedziałam :
- Przepraszam, że spałam przytulona do Ciebie. - powiedziałam, siadając na kanapie.
- Nic się nie stało.. Było miło. - odpowiedział, a ja czułam jak się rumienię.
Zayn tylko się zaśmiał i usiadł obok mnie. Popatrzyłam na niego, a on spojrzał w moje oczy. Jego twarz zaczęła zbliżać się do mojej. Nie wiedziałam co o tym myśleć. Znamy się bardzo krótko, a on robi taki duży krok. Z drugiej strony chciałam tego. Gdy już nasze usta się zetknęły do salonu wpadł Harry, ale nie zauważyliśmy go.
- Nie uwie.. O sorry już sobie idę. - powiedział .
Po tych słowach momentalnie Zayn i ja oderwaliśmy się od siebie. A gdy Harry wyszedł, czułam się niezręcznie. Patrzyłam w podłogę. Nagle Zayn przerwał tę ciszę.
- Przepraszam.. - powiedział patrząc na mnie .
Nadal patrzyłam się na podłogę, próbując to wszystko sobie poukładać w głowie. Chwilę później spojrzałam na niego i powiedziałam :
- Nic się nie stało..
- Stało się. Nie powinienem tego robić, bo znamy się 1 dzień, ale nie mogłem się powstrzymać. Wiem.. mogłem poczekać. - powiedział ciągle na mnie patrząc .
- Zayn, ale ja się na Ciebie nie gniewam. Może i uważam, że znamy się zbyt krótko, ale nic takiego nie zrobiłeś. - powiedziałam spokojnie .
Przytuliliśmy się do siebie. Spędziliśmy jakieś 2 godziny opowiadając o sobie.
Gdy wstała reszta zaczęliśmy się nudzić. Wraz z Zaynem nie chcieliśmy, żeby ktoś wiedział o tym pocałunku.
Poszłyśmy z Werą się ubrać. Dzisiaj było zimno, więc ubrałam się w to, a <I.T.P.> w to. Pomalowałyśmy się i ogarnęłyśmy fryzurę. Zeszłyśmy na dół. Zayn cały czas się na mnie patrzył. Niall zadzwonił do tej dziewczyny, która oblała go kawą. Zaprosił ją do ich domu. Miała na imię Nicolle. Wszyscy ją polubili. Louis wpadł na świetny pomysł, aby zagrać w butelkę na prawdę i wyzwanie. Na początek butelką kręcił Liam. Wypadło na Harrego, który wybrał wyzwanie. Miał wyjść przed dom i krzyknąć, że kocha Biebera. Zrobił to. Potem kręcił Harry i wypadło na Zayna. On także wybrał wyzwanie. Harry poruszył śmiesznie brwiami i powiedział :
- Całuj się z <T.I.> przez 5 sekund. - powiedział Hazza patrząc się raz na mnie, raz na Zayna.
Byłam zaskoczona tym wyzwaniem, ale cóż. Nie sądziłam, że Zayn wykonał zadanie. Podszedł do mnie, popatrzył mi w oczy i pocałował. Harry odliczał nam czas. Myślałam, że Zayn po 5 sekundach przestanie, ale myliłam się. Całowaliśmy się dobre 15 sekund.
- No ładnie.. Znacie się półtorej dnia, a całujecie jakbyście się znali od drugiego roku życia. - powiedział Lou .
Zarumieniłam się, ale graliśmy dalej. Kręcił Zayn. Pech chciał, że wypadło na mnie. Wybrałam pytanie.
- Podobam Ci się ? - spytał .
Nie chciałam kłamać, więc..
- Tak. - odpowiedziałam .
- Uuuu, nowa para ? - krzyknął Liam .
Zignorowałam to. Zakręciłam butelką i wypadło na Nialla. Wybrał wyzwanie, jak dotychczas każdy z chłopaków.
- Masz pocałować Nicolle.
Niall z miłą chęcią podszedł do niej i ją pocałował. Nicolle wyglądała na zaskoczoną, ale szczęśliwą. Nasza gra trwała jeszcze chwilę, ale już nie było żadnych całusów.

_______________________________________
A takie tam .. : D
Proszę Naciu, jest kolejna część, żebyś miała co czytać . <3
Dzięki wszystkim za ponad 3000 wejść. ♥
Pacia . ;d