Ehh, jest mi smutno .
Niall zaciągnął Zayna na rozmowę. Gadali chyba o mnie, bo często słyszałam, jak któryś z nich wymawiał moje imię. Usiadłam na ławce obok Nicolle.
- Jak Ci się układa z Niallem ? - spytałam .
- Świetnie. On jest taki cudowny. - powiedziała . - A jak sobie radzisz po zerwaniu ?
- Nie radzę sobie.. I w tym jest rzecz .
- Nie przejmuj się. Skoro zerwał z Tobą, to znaczy, że nie był Ciebie wart. - powiedziała i mnie przytuliła .
Nicolle poszła do Nialla, zaczęli się całować.. Chyba naprawdę powinni zrobić jakiś " zakaz publicznego okazywania uczuć " .
Nagle podszedł do mnie Zayn.
- Mogę usiąść ? - spytał .
- Yhm.. - wymruczałam .
Siedzieliśmy chwilę w ciszy. Nie chciałam nic mówić, jeszcze powiedziałabym coś niewłaściwego. Jednak czułam się niezręcznie, siedząc z moim byłym w milczeniu. Postanowiłam więc przerwać tę ciszę.
- Jak ci się układa z Jessicą ? - spytałam patrząc przed siebie . Tak naprawdę, nie obchodziło mnie to .
- Aaa.. no, dobrze. - skłamał .
Umiałam rozpoznać po jego głosie, czy kłamał, czy mówił prawdę.
- Cieszę się, że jesteś szczęśliwy.
- Nie jestem.. - powiedział ledwo usłyszalnie .
Ale i tak, usłyszałam to, lecz nic nie powiedziałam..
- A jak tam twoje życie towarzyskie ? Masz kogoś ? - zapytał.
- Nie.. nie jestem jeszcze gotowa na nowy związek.
Nie patrzyłam na Zayna, ale kątem oka widziałam, że się uśmiechnął.
Siedzieliśmy blisko siebie. Dotykaliśmy się ramionami, które miałam zimne, bo było dosyć chłodno. Zayn poczuł, że moje ciało robi się coraz bardziej zimne. Ściągnął swoją bluzę i założył mi ją na ramiona. Popatrzyłam na Niego.
- Dzięki. - powiedziałam i lekko się uśmiechnęłam .
Siedzieliśmy tak jeszcze chwilę. Zayn mówił, że bardzo mu przykro i że chcę, abyśmy znowu byli razem. Miałam mu coś powiedzieć, ale Nicolle zaprosiła nas na kiełbaski z grilla. Poszliśmy do stołu, który znajdował się przed domem.
Wybrałam najmniejszą kiełbaskę i zaczęłam ją jeść. Jadłam powoli, bo jakoś nie byłam głodna, a wiedziałam , że jak nie zjem, to <I.T.P.> i Nicolle mnie zabiją. Na moje nieszczęście obok mnie siedział Zayn. Co chwilę na mnie patrzył. Wyciągnęłam telefon i dodałam wpis na twittera. Zayn patrzył, co piszę i dodaję.
" Ludzie to nie zabawki. Nie można ich odstawiać na półkę i wracać do nich, kiedy się chce. "Tak, ten tekst tyczył się Zayna. Dodałam wpis i skończyłam jeść.
*oczami Zayna*
Widziałam co <T.I.> dodała na tt. Miała rację.. Bawię się uczuciami. Najpierw zrobiłem jej wielką awanturę, a teraz chcę do niej wrócić.
*oczami <T.I.>*
Nicolle wcisnęła mi jeszcze jedną kiełbaskę. Myślałam, że ją uduszę. Naprawdę już nei mogłam, byłam pełna, ale ona mnie zmuszała.
Może i to w sumie dobrze. Traktowała mnie jak siostrę, której los mi nie dał. Cieszę się, że mam taką przyjaciółkę. Wspierała mnie zawsze. Potrzebowałam jej jak powietrza. Jest moją najlepszą przyjaciółką. Nawet <I.T.P.> mnie tak nie rozumie, jak ona. Z Nicollą jesteśmy jak .. jak dwie krople wody.
Ciszę, podczas której rozmyślałam przerwał Harry...
__________________________________
Proszę Naciu, już jest . ; *
Takie tam .. : D
znowu dużo nauki . ;c
Pacia . <3
Awwww.< 33
OdpowiedzUsuńDodaj następną część, dodaj , dodaj , dodaj .; ) !
Właśnie. Dodaj, dodaj, dodaj, dodaj, dodaj, dodaj, dodaj, dodaj, dodaj, dodaj, dodaj, dodaj! :D Jak najszybciej! To jest super!
UsuńNo ,dodaj jak najszybciej ♥ Dzięki za tą częśc, czekam na następną :)
OdpowiedzUsuńBędą jeszcze kiedyś razem.?!
OdpowiedzUsuńObyy... ; )
Świetnee. !
Właśnie dodawaj następną część jak najszybciej .! ;]]
hmhm, może będą. może nie . Dowiecie się w kolejnych częściach . : D
Usuńi dodam dzisiaj . ; *