Dotarliśmy do domu chłopaków. Znowu mieliśmy oglądać jakiś horror, a ja oczywiście nie zgadzałam się.
- No skarbie, proszę. To tylko film - prosił mnie Zayn .
- Nie !
- Kochanie.. - popatrzył na mnie wzrokiem kota ze Shreka.
- Nie patrz tak na mnie.
Oczywiście Zayn mnie nie słuchał.
- No dobra. - powiedziałam .
Zayn pocałował mnie i powiedział :
- Kocham Cię.
- Yhy.. Za to, że dzisiaj będę oglądać horror wisisz mi zakupy. - powiedziałam śmiejąc się .
Oglądaliśmy "Piłę" , nawet nie wiem, którą część. W połowie filmu musieliśmy zrobić przerwę, bo Lou musiał iść do toalety, Niall musiał zrobić zapas popcornu i kanapek, a Zayn chciał zapalić.
- Idziesz ze mną ? - spytał Zayn .
- Gdzie ?
- Idę zapalić .. Chodź, chcę Ci coś dać.
- Zayn, nie chcę Cię zmieniać, ale miałeś rzucić palenie. - powiedziałam wstając z kanapy.
- Oj tam.. - powiedział cicho, myśląc, że nie usłyszę .
- Słyszałam !
Wyszliśmy na dwór. Było zimno, a ja miałam na sobie tylko to . Zayn widząc, że jest mi zimno, ściągnął swoją bejsbolówkę i założył ją na moje ciało.
- Dziękuję, ale Tobie nie będzie zimno ?
- Nie .. Chcę Ci coś dać. - powiedział patrząc na mnie .
Wyciągnął małe pudełeczko, w którym była srebrna bransoletka z pojedynczymi sercami ( mniej więcej taka, jak tu ) oraz srebrny naszyjnik z serduszkiem ( klik ).
- Zayn.. To jest piękne, ale nie powinieneś wydawać na mnie tyle pieniędzy, bo wszystko czego pragnę, to Ty. - powiedziałam uśmiechając się .
Zayn zbliżył się do mnie i pocałował. Pomógł mi założyć naszyjnik i bransoletkę.
- Wiem, ale po prostu chciałem, żebyś wiedziała jak bardzo Cię kocham.
Tylko się uśmiechnęłam i wróciliśmy do domu. Nie nudziłam się na filmie, bo byłam zbyt zajęta Zaynem. Nawet nie wiem o czym on był. Co chwilę z Zaynem całowaliśmy się, przytulaliśmy, rozmawialiśmy, śmialiśmy. Można powiedzieć, że robiliśmy prawie wszystko oprócz oglądania horroru. Chyba przeszkadzaliśmy innym w oglądaniu filmu, ale nie obchodziło to nas. Gdy film się skończył, pogadaliśmy jeszcze chwilę ze wszystkimi i poszliśmy spać do pokoju Zayna. Nie byliśmy zmęczeni, więc leżeliśmy przytuleni, rozmawiając o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.. W końcu, jakoś po godzinie, usnęliśmy.
______________________________________
Jesteście ? ; *
Bo nie wiem czy jest sens dodawać teraz kolejną część..
Pacia . <3
Jesteśmy , takk dodaj następną teraz. < 33
OdpowiedzUsuńŚwietnee. !! ;pp
dzięki. ; *
Usuńok, to za chwilę zaczynam pisać kolejną część . : D
dy dałnie ,dodawj ! ♥ /Nacia.
OdpowiedzUsuńYszzzzz tyyy ... To jest takie ... no .... SWEET !
OdpowiedzUsuńVasHappenin!?