WIECZOREM
*oczami Nicolle*
Ja i Niall poszliśmy do sypialni. Zaczęliśmy się całować. Wszystko było okej, do momentu gdy Niall był już bez koszulki. Do pokoju wszedł Lou.
- Cze.. - przerwał i zszokowany dodał . - Oo przepraszam, nie chciałem przeszkodzić.
Po chwili wyszedł. Niall chciał kontynuować, ale już nie miałam ochoty .
*oczami <T.I.>*
Zayn miał dla mnie niespodziankę, więc przebrałam się w to . Zeszłam na dół i dostałam sms-a od Zayna, żebym przyszła nad jezioro, do pobliskiego parku. Tak i zrobiłam. Poszłam nad nasze ulubione jezioro. Zobaczyłam pełno świec i płatków róży. Po drugiej stronie jeziora był stolik. Byłam tym mile zaskoczona. Nigdzie nie widziałam Zayna. Nagle usłyszałam powolną muzykę i głos zza moich pleców. Od razu się obróciłam.
- Podoba Ci się ?
- Jest przepięknie. - powiedziałam patrząc na niego .
- Zatańczysz ? - spytał podając mi swoją rękę.
- Tak. - powiedziałam .
Zaczęliśmy powoli tańczyć. On położył ręce na mojej talii, a ja swoje na jego szyi. Po chwili przerwałam panującą ciszę.
- Myślałam, że nie lubisz tańczyć.
- Nie lubię, ale z Tobą to co innego. - powiedział patrząc mi w oczy .
Uśmiechnęłam się. Tańczyliśmy jeszcze chwilę, a następnie usiedliśmy przy stoliku. Było tak magicznie i romantycznie, jak ze snu. Zayn podarował mi misia .
- Dziękuję skarbie ! Ale nie musiałeś. - powiedziałam całując go .
- Taki mały prezent nie zaszkodzi. - powiedział uśmiechając się .
Cieszę się, że mam takiego chłopaka, który się mną opiekuje, daje mi prezenty, a przede wszystkim - kocha mnie. Jestem taka szczęśliwa..
Robiło się chłodno, więc trzymając się za ręce i oczywiście natykając się na paparazzi, wracaliśmy do domu chłopaków.
~~w domu ~~
Poszłam się umyć i przebrać w piżamę. Wróciłam do pokoju Zayna. On pocałował mnie w usta i poszedł się umyć. Nudziło mi się przez ten czas, więc rozejrzałam się po pokoju. Podeszłam do biurka, na którym leżał zeszyt z rysunkami Zayna. Tak naprawdę wcześniej widziałam tylko jeden rysunek, więc wzięłam zeszyt i usiadłam na łóżku. Otworzyłam zeszyt i zobaczyłam pełno rysunków. Większość z nich przedstawiało mnie. Wszystkie były piękne. Zayn wrócił do pokoju, ale go nie zauważyłam. Po chwili, gdy obejrzałam już wszystkie rysunki, odłożyłam zeszyt i pocałowałam Zayna.
- Jestem zmęczona..
- To chodź, idziemy spać .
Oczywiście wtuleni w siebie usnęliśmy dość szybko. Przytulałam Zayna i misia, którego dostałam od Niego.
____________________________________
No i jest kolejna część . : D
Następną dodam jutro . ; ]
Liczę na komentarze i mam nadzieję, że się podoba . ; p
Pacia . <3
Świetnee. <3
OdpowiedzUsuńDodawajcie następne części .; *
Jestem za! Fajne to co piszesz. Pisz dalej!
OdpowiedzUsuń