Happiness . ♥ cz.1

Jesteśmy pod nowym domem w Londynie. My, czyli <I.T.P.> i ja.

<I.T.P.> chciała przyjechać tu do swojego przyjaciela - Liama. Przyjaźniła się z nim od dzieciństwa, ale odkąd poszedł do " X Factor " i założył zespół, kontakt się urwał. 

Przyjechałyśmy i zobaczyłyśmy wielki, piękny dom cioci <I.T.P.> (bo tam miałyśmy zostać ). Wzięłyśmy walizki i weszłyśmy do domu. Odnalazłyśmy swoje pokoje, rozpakowałyśmy się i przebrałyśmy.

<I.T.P.> zadzwoniła do Liama :
- Hej Liam !

- Cześć <I.T.P.> - odrzekł chłopak . - Jesteście już w Londynie ?

- Tak. Może się spotkamy ?
- Oczywiście, przyjdźcie do restauracji " Perełka " , ok ?
- Dobra, za chwilę będziemy.

Gdy już dotarłyśmy na miejsce, Liam czekał, lecz nie był sam. Przyszedł z całym zespołem. <I.T.P.> rzuciła mu się na szyję, a Liam zaczął ją okręcać wokół własnej osi.
- Stęskniłem się. - powiedział Liam .
- Ja też.
- Ale wyładniałaś. - powiedział patrząc na nią od dołu do góry .
<I.T.P.> się zarumieniła. Liam zapoznał nas z resztą zespołu. Od razu wpadł mi w oko Zayn. Przystojny brunet o czekoladowych oczach.

Usiedliśmy i zaczęliśmy opowiadać co się działo przez te parę lat. Wymieniliśmy się numerami . Liam zaproponował żebyśmy przyszły do niego i chłopaków na noc. Zgodziłyśmy się, ale musiałyśmy jeszcze zabrać parę rzeczy z domu.

______________________________________________
No więc jest pierwsza część . : D
wiem, że krótkie, ale dodam jeszcze kolejną część . ^^
<I.T.P.> = Imię twojej przyjaciółki . ; p
I tak wgl to dziękuję za wyświetlenia i komentarze . <3
Jest nam bardzo miło .

Pacia . ^^