niedziela, 10 czerwca 2012

Happiness . ♥ cz.14

Przyjechaliśmy do domu cioci <I.T.P.> . Zamówiłam pizzę, która została głownie zjedzona przez Nialla. No cóż.. Po chwili usłyszałam dzwonek do drzwi. Liam powiedział, że to jego koleżanka, która miała też u nas nocować. Nie miałam nic przeciwko temu. Poszłam otworzyć drzwi.
- Hej. - przywitałam się z dziewczyną . - Jestem <T.I.>. - Kontynuowałam wystawiając rękę w jej stronę.
- Hej. Jestem Danielle, przyjaciółka Liama. - powiedziała łapiąc moją rękę.
- Tak, wiem. Liam tyle o Tobie opowiadał. - zaśmiałam się, a ona razem ze mną. - Wchodź.
Danielle wyglądała na sympatyczną. Jest wyśmienitą tancerką..
Opowiadała o tańcu , o tym, jak poznała się z Liamem i jak to się stało, że teraz jest tancerką.
- A ty, tańczysz ? - spytała po chwili .
- Tak trochę. - odpowiedziałam .
- Ale lubisz tańczyć ?
- Tak, nawet bardzo. - uśmiechnęłam się do niej .
- Czyli jesteś przeciwieństwem Zayna. - zaśmiał się Harry .
- Przeciwieństwa się przyciągają. - powiedział Zayn i się uśmiechnął .
Rozmawialiśmy jeszcze chwilę, ale ja oczywiście usnęłam na siedząco, przytulona do Zayna. On przyciągnął mnie do siebie i zaczął się bawić moimi włosami. Uśmiechnęłam się przez sen i spałam dalej.

*oczami Nicolle*
Siedziałam w salonie przytulona do Nialla, z Zaynem, <T.I.>, która spała, Liamem, Danielle, Lou, Eleanor, Harrym i Pauliną. Sporo nas było, ale przynajmniej nie było smutno. Poszłam w ślady <T.I.> i zaczęłam zasypiać wtulona do Nialla. Byłyśmy chyba naprawdę zmęczone.

*oczami Zayna*
<T.I.> usnęła. Tak słodko wyglądała. Zastanawiałem się, jak ona to znosi.. Jak ona znosi nasze psychofanki, tych paparazzi, całą tą sławę ? Cieszę się, że rozumie, że mamy koncerty, wywiady, czy inne sprawy. Ona zawsze mnie rozumie. Chyba nie było jej zbyt wygodnie, bo zaczęła się "kręcić". Zauważając to, wziąłem ją na ręce i zaniosłem do jej pokoju. Położyłem ją na łóżku, a sam położyłem się obok niej. Oczywiście spaliśmy wtuleni w siebie.

Rano
*oczami Zayna*
Obudziłem się dosyć wcześnie. <T.I.> jeszcze spała. Nie miałem co robić, więc leżałem i myślałem.

*oczami <T.I.>*
Obudziłam się. Leżałam obok Zayna, który już nie spał. Gdy zobaczył, że wstałam, uśmiechnął się i pocałował mnie. Chciałam wstać, ale Zayn znowu nie chciał mnie puścić. Tym razem nic nie podziałało i leżałam w piżamie obok Niego jeszcze dobre 30 minut. W końcu powiedział, że robi to z litości i mnie puścił. Poszłam się przebrać. Dzień, jak co dzień. Wróciłam z łazienki, Zayn siedział na łóżku. Usiadłam na jego kolanach. Zaczęliśmy się całować.. Ta chwila mogłaby się nigdy nie kończyć, ale niestety znowu ktoś nam przeszkodził.. Tym razem to był Lou, który wszedł do mojego pokoju i zaczął z Nami rozmawiać.

___________________________________
Dziwna ta część .. ale kolejne będą ciekawsze . : D
Dziękuję Wam za wszystko ! <3
Za te 610 wyświetleń wczoraj, 12 obserwatorów, komentarze..

Pacia  ; *

5 komentarzy:

  1. Kiedy następna część ? Nie mogę się doczekać. : 3

    OdpowiedzUsuń
  2. Boskiee. !
    Czekam na następną część z niecierpliwością . ! ; )

    OdpowiedzUsuń
  3. Błagam dodaj następną część jeszcze dzisiaj . Świetne . x d

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki . ; ]
    Może dodam jeszcze dzisiaj, ale nie wiem .. / Pacia .

    OdpowiedzUsuń
  5. no mamo więcej więcej ! ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń