poniedziałek, 21 maja 2012

Boy with dreams cz.3

Zagrali kilka kawałków. ' I wish' czyli twoją ulubioną piosenkę zagrali na koniec. Popłakałaś się słuchając tej piosenki. Podszedł do ciebie Harry:
- Co się stało? Dlaczego płaczesz?
-Nic... Po prostu pomyślałam o moim chłopaku. W sumie to już chyba byłym chłopaku. Zbyt wiele kilometrów nas dzieli żebyśmy byli razem..
Usiadłaś pod ścianą i zaczęłaś płakać jeszcze mocniej. Harry usiadł koło ciebie. Przytulił cię, podniósł Ci głowę, otarł łzy i namiętnie pocałował. Czułaś się jak w niebie.
- Już się nie martw. - powiedział Harry. - Wszystko jeszcze będzie dobrze. Tylko już nie płacz. I się uśmiechnij,  bo masz prześliczny uśmiech kochanie.
To było takie miłe. Jeszcze nikt nie mówił do ciebie z taką troską. I jeszcze nikt nie powiedział do ciebie 'kochanie'. Czułaś się świetnie, wiedząc, że masz w kimś wsparcie. Tylko, że ty go prawie nie znałaś. Mimo tego poprosiłaś żeby odprowadził cię do domu. Zgodził się. Szliście powoli, bo od domu
Zayna do twojego było zaledwie 100 metrów. Rozmawialiście o tym, jakie teksty będziesz dla nich pisać i o twoim byłym chłopaku.
- A tak w ogóle, to podoba ci się ktoś z naszej szkoły?- zapytał Hazza.
- Taaak... jest taki jeden... z równoległej klasy...
- Kto?
- Nie powiem ci.
- No proszę. - nalegał.
- Nie bo go znasz. Nie powiem.
- Na pewno to ktoś z naszego zespołu.
- Tak. Zgadłeś. Ale nic więcej ci nie powiem.
- Pewnie Zayn.
-Nie. Ani Zayn, ani Niall, ani Lou, ani Liam.
- To w takim razie zostaje tylko.... JA?!
- Ok. Jesteśmy pod moim domem. To pa. Do jutra.- powiedziałaś szybko.- widzimy się w szko- nie zdążyłaś dokończyć zdani, bo Harry, bezczelnie przerwał ci pocałunkiem. Jeszcze bardziej namiętnym niż wcześniej. Uwielbiałaś smak jego ust.
Pobiegłaś do drzwi odwracając się co 5 metrów i sprawdzając czy nadal tam stoi. Był tam.......






Natalia ; D taki jakieś nie wiem. mi się nie podoba ; d

1 komentarz: