Gdy chłopcy przyszli do ogrodu, Liam kazał Zayn'owi iść do Natalie.
- Ale czemu akurat ja? - spytał zdziwiony Zayn.
- Nie widzisz, że od samego początku ona na Ciebie leci? - powiedział Liam.
- To co mam robić?
- Kręcić się koło niej i w ogóle... Tylko, Zayn nie rób żadnych gwałtownych kroków... Pierwszy ruch musi być z jej strony. - stwierdził Liam.- Ejj <T.I>!
- C..Co . ? - spytałaś, ponieważ znów myślałaś o Niall'u.
- Czy Ty nas w ogóle słuchasz?!
- Noo... Tak trochę... - powiedziałaś i uspokoiłaś Liam'a. - Ale... Nie denerwuj się . !
Chłopak przewrócił oczami i ponownie zwrócił się do Zayn'a.
- Więc jak mówiłem... To ona musi zacząć z Tobą flirtować. - spojrzał na Ciebie. - W tym czasie Ty pódziesz do Niall'a. Tak?
- No tak - przytaknęłaś.
- Skoro wszystko ustalone. Nasz plan wejdzie w życie jutro. Zgoda?
Wszyscy kiwnęliście głowami na znak , że się zgadzacie.
- Zaraz... A jaki my mamy w tym udział? - spytał Harry,
- Ty z Lou macie dopilnować, żeby Niall spędzał jak najmniej czasu z tą poczwarą. Zgadza się Liam . ? - spytałaś.
- <T.I> ma rację. - oznajmił Liam.
- Aha... Okej. - powiedział Louis.
Nazajutrz wasz plan wszedł w życie. Stosując się do zaleceń Liam'a, poszłaś do Niall'a. Był u siebie w pokoju. Jak zwykle brzdąkał na gitarze. Nagle zaczął śpiewać swoją solówkę w "More than this":- If I’m louder, would you see me?
Would you lay down in my arms and rescue me? Cause we are the same You save me when you leave it’s gone again.
Wzruszyłaś się. Weszłaś do pokoju i...
_____________________________________________
Pomęczę Was...
Znów dedyk dla Naci . Bo z Niallerem . <3
Pati . ; *
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz