poniedziałek, 14 maja 2012
I want . ♥ cz.6
Rano obudziły mnie promienie słońca, wpadające do mojego pokoju przez okno. Ziewnęłam i spojrzałam na zegarek. Była 9:00. Wstałam, wyciągnęłam z szafy szarą bokserkę i rurki. Umyłam się i lekko pomalowałam. Używałam tylko tuszu do rzęs. Nie potrzebowałam podkładu, bo nie miałam problemów z cerą. Zeszłam na dół i wypiłam szklankę soku pomarańczowego, bo nie byłam głodna. Dostałam sms od Niall'a: "Pojechałem do wytwórni płytowej z Louisem, będę wieczorem. Kocham Cię.". Zadzwoniłam do Zayna.
- Hej, wpadniesz do mnie? - zapytałam .
- Jasne, będę za 15 minut. - odpowiedział radośnie .
Najwyraźniej cieszył się, że nie będzie musiał się nudzić. Przeszłam do salonu i włączyłam telewizor. Skakałam znudzona po kanałach, kiedy ktoś wbiegł zdyszany do domu.
- Siemka! - krzyknął Zayn wchodząc do salonu .
- Hej! - odpowiedziałam i przytuliłam go .
Siedzieliśmy na kanapie i gadaliśmy.
- Mam pomysł. - wyrwałam się z uśmiechem .
- Wal. - odpowiedział Zayn .
- Pojedziemy do wytwórni, w której jest Niall, zrobimy mu niespodziankę. - powiedziałam .
- Świetny pomysł! Bierz deskę i jedziemy. - odpowiedział i poszedł w stronę drzwi .
Wzięłam deskę i wyszłam. Pojechaliśmy do wytwórni. Weszliśmy i doznałam szoku. Przez chwilę nie mogłam się poruszyć. Niall całował się z jakąś dziewczyną. Zauważył mnie w ostatniej chwili, ale odwróciłam się i wybiegłam. Żałowałam, że pomalowałam rzęsy. Czarne łzy spływały mi po policzkach.
- Zaczekaj! <T.I.>! - krzyczał za mną Niall, po czym złapał mnie za rękę .
- Co, pewnie powiesz, że to nie to co myślę, że to impuls, że to ona cię pocałowała. - krzyknęłam .
- <T.I.>, proszę. - powiedział błagalnym tonem .
Jedynym argumentem, który jeszcze na mnie działają są jego niebieskie jak niebo oczy. Dzięki nim może wszystko i właśnie za tę słabość powinnam siebie potępiać.
- Nie patrz tak na mnie! Znowu straciłeś szansę, następnej nie będzie! - wyrwałam się i odjechałam na desce .
Poczułam wibrację w kieszeni. To był Zayn, napisał sms "Za dziesięć minut u ciebie w pokoju. Obowiązkowo." Nigdzie indziej nie miałam zamiaru jechać. Weszłam do łazienki, wzięłam relaksującą kąpiel. Kiedy wyszłam Zayn czekał na mnie.
- <T.I.>, posłuchaj mnie. - powiedział .
- Jeżeli masz zamiar mówić o Niall'u, to skończ. Nie mam ochoty o nim rozmawiać. - nie dałam mu dokończyć .
- Mam zamiar mówić o nim i nie skończę, dopóki mnie nie wysłuchasz. - powiedział prawie krzycząc .
- Okej, co takiego chcesz mi powiedzieć? - usiadłam na łóżku i słuchałam .
- Więc tak, to wcale nie było tak jak myślisz. - powiedział .
- Skończ! To właśnie było to co myślę! Niall całował inną dziewczynę! - powiedziałam podenerwowana .
- Daj mi skończyć! To była tylko fanka. Niall sprzeciwiał się, ale nie chciał być niemiły w stosunku do dzieczyny, więc zgodził się dać jej buziaka. - powiedział Zayn .
- Ja... ja nie wiedziałam. Wszystko zwaliłam na niego. Jestem taka głupia. - odpowiedziałam i zaczęłam płakać .
Położyłam się i zasnęłam. Gdy się obudziłam w pokoju siedział Zayn, a obok niego Niall. Bałam się cokolwiek powiedzieć. Niall podszedł do mnie, spojrzał mi w oczy i powiedział:
- Skarbie, nie chciałem Cię zranić. Przecież wiesz, że to Ty jesteś wyjątkowa.
- Przepraszam. - powiedziałam smutnym głosem i wtuliłam się w niego .
Zayn się uśmiechnął i poszedł do salonu oglądać telewizje.
- Nic nie szkodzi. - powiedział i pocałował mnie namiętnie .
Od razu poczułam się lepiej. Zeszliśmy przytuleni do salonu, gdzie siedział Zayn z Trish, swoją dziewczyną, którą zdążyłam wcześniej poznać.
- Hej <T.I.>, pomyślałam, że wpadnę zobaczyć jak się czujesz, ale chyba już wszystko jest w porządku. - powiedziała patrząc na nas .
- Hej, jest okej. - odparłam i przytuliłam ją na powitanie .
Widziałam, jak patrzy na Zayna, była w nim zakochana. Nic dziwnego, jest całkiem przystojny, ale ja nie widzę świata poza Niall'em. Przytuliłam się do niego jak najmocniej potrafiłam. Usłyszałam dźwięk telefonu. Pobiegłam na górę i odebrałam. To była mama, dzwoniła z pracy. Powiedziała, że muszą z tatą polecieć do pobliskiego miasta w sprawach biznesowych i wrócą za tydzień. Pieniądze przesłali na moje konto. Świetnie. - pomyślałam .
Chata wolna przez tydzień. Zeszłam na dół i powiedziałam:
-Słuchajcie, dzwoniła moja mama. Będą z tatą za tydzień, więc może zostaniecie na noc i zrobimy maraton filmowy?
-Super! - powiedzieli chórkiem .
Zrobiliśmy popcorn, przynieśliśmy cole z garażu i zaczęliśmy oglądać. Niall wybrał oczywiście same horrory, cały wieczór byłam w niego wtulona.
Gdy skończyliśmy, postanowiliśmy pójść spać. Powiedziałam Zaynowi, że śpi w gościnnym, a Trish w sypialni rodziców, ale oni poszli razem do sypialni. Zaśmialiśmy się z Niall'em i weszliśmy do mojego pokoju. Poszłam wziąć prysznic, po mnie przyszła kolej Nialla. Gdy wyszedł, leżałam na łóżku ze słuchawkami na uszach.
- Idziemy spać? - zapytał i uśmiechnął się szarmancko .
- Jakoś nie jestem śpiąca. - powiedziałam .
Byłam bardzo zmęczona, ale spać, kiedy ma się przy boku takiego chłopaka to głupota. Przytuliłam się do niego i pocałowałam go delikatnie. Nie czekałam długo na reakcję Niall'a. Przyssał się do mnie jak pijawka. Rozpływałam się, kiedy całował, ale nie mogłam pozwolić sobie na nic więcej. Wtuliłam się w niego i usnęłam ..
______________________________________
Proszę Naciu, to jest dla ciebie . < 3
Pacia . ; D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uroczo piszesz :)
OdpowiedzUsuńAle miałabym prośbę... czy mogłabyś napisać też takie opowiadanie z Louisem? On jest taki pocieszny, miło by było czytać coś z nim w roli głównej ;P
Dzięki . ; )
Usuńspoko, czyli następne będzie o Louisie . : D