środa, 2 maja 2012

Special love cz.2

Szliśmy w ciszy, ale Zayn przerwał to milczenie.
- Katerine.. - zaczął niepewnie .
- Czego ?!
- Dlaczego mnie tak nie lubisz ?
- Dlaczego jesteś taką divą ?!
- Ej, nie oceniaj mnie pochopnie. - poruszył brwiami, a ja dopiero teraz zauważyłam, że stoimy pod drzwiami dyrektora.
- Katerine, może odwiozę Cię dzisiaj do domu? - zapytał nieśmiało .
Po głowie krążyło mi tysiąc myśli, nie wiedziałam co odpowiedzieć, lecz w końcu odburknęłam:
- Jeśli chcesz, panie gwiazdo.
- Świetnie. - powiedział pod nosem .

*Oczami Zayna*
Katerine jest taka.. Nie potrafię tego nazwać. Nadzwyczajna... Tak, to jest z pewnością to.
Weszliśmy do gabinetu dyrektora, a ja dalej rozmyślałem o niej. Gdy tylko ją ujrzałem, byłem pewien, że to ta, którą pokocham na zawsze. Ale chyba będzie trudno przekonać ją do siebie .

- Witam bachory - powiedział dyrektor .
- Siema stary - odpowiedziałem równo z Katerine ,
- Co żeście zrobili?
Obydwoje nie odpowiedzieliśmy.
- No dobra. Możecie iść..

*Oczami Katerine*
Wyszliśmy z Zaynem z gabinetu, a potem ze szkoły. Stanęła przed nami czarna limuzyna, do której weszliśmy. Szczerze mówiąc, nie miałam pojęcia o czym z nim gadać, a droga na pewno zajmie nam jakieś 20 minut.
- Katerine, może spotkamy się dzisiaj?
- No dobra. - odpowiedziałam z niepewnością .

*Oczami Zayna*
Tak, tak, tak ! Krzyczałem do siebie w duchu. Byłem mega szczęśliwy, że się zgodziła.
- To może basen? Oczywiście nie publiczny, tylko prywatny, bo wiesz.. fanki. - powiedziałem, a Katerine tylko przytaknęła na znak, że rozumie.
- To przyjdę po Ciebie o 13. - poruszyłem brwiami, jak miałem w zwyczaju .
- Ok. - odparła obojętnie .
Limuzyna stanęła, a Katerine wysiadła z niej. Chciałem ją pocałować, ale jakoś nie mogłem.

*Oczami Katerine*
" Randka z gwiazdą ", uśmiechnęłam się pod nosem i weszłam do domu. Mojej mamy oczywiście nie było, zawsze wracała około 22. Weszłam do swojego pokoju. Zegarek wskazywał na 11:30. Wyjęłam z szafy bikini w czarno-białe paski. Poszłam do łazienki, pomalowałam rzęsy wodoodporną mascarą, na bikini ubrałam zwiewną sukienkę z napisem " I <3 NY " i założyłam conversy. Punktualnie o 13 zadzwonił dzwonek do drzwi. 

_______________________________________
Pacia . ; *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz