środa, 23 maja 2012

because I love you . cz.6

Obudziłaś się dość wcześnie. Leżałaś w łóżku i ponownie rozmyślałaś. Wzięłaś słuchawki i puściłaś muzykę. Zauważyłaś, że otwierają się drzwi. Do pokoju wszedł Harry. W jednej ręce trzymał tacę, a w drugiej bukiet czerwonych róż. W tamtej chwili uświadomiłaś sobie, że dzisiaj są Twoje urodziny. Twoje 20 urodziny.
- Wszystkiego najlepszego kochanie! - powiedział Harry i czule Cię pocałował.
- Dzięki, ale nie musiałeś. - oznajmiłaś.
- Czemu nie? - spytał. - Przecież dzisiaj są Twoje urodziny. Chciałem Ci zrobić niespodziankę.
- Kocham Cię. 

Harry nie odpowiedział tylko słodko się uśmiechnął. Sama wiedziałaś co czuje. Zjadłaś śniadanie przygotowane przez Twojego ukochanego. Zeszłaś do kuchni, gdzie siedziała reszta domowników. Gdy Cię zobaczyli zaczęli śpiewać 'Happy birthday". Ucieszyłaś się, że pamiętali, choć byłaś przekonana, że to sprawka Hazzy. 
- Dziękuję Wam, teraz ja muszę... To znaczy musimy coś powiedzieć. - oznajmiłaś.
- Tak... - zaczął Harry. - Ja i Jennifer...
- Będziemy rodzicami! - oznajmiłaś.
Wszyscy byli szczęśliwi. Cieszyli się bardziej niż Ty. Ty po prostu bałaś się co będzie dalej. Co będzie z Hayley. Dziwiło Cię to, że nie odzywa się od kilku dni. Od czasu, gdy zgłosiliście sprawę na policję, mieliście spokój.
Z okazji Twojego święta Harry zaprosił Cię do restauracji, którą uwielbiałaś. Na 20 mieliście rezerwację. O 18.00 zaczęłaś przygotowania. Postanowiłaś założyć sukienkę, która podobała się Harremu. Do tego czarne szpilki i tego samego koloru torebka. Wyprostowałaś włosy i lekko się pomalowałaś. O 19.20 byłaś gotowa. 10 minut później wyszliście z domu. Przyjechała po Was czarna limuzyna.

Punktualnie o 20 byliście w restauracji...

_______________________________________
Dzisiaj taki krótszy...
Nie wiem czy pisać kolejną część czy nie... Wy mnie chyba nie lubicie...
Obserwować! Komentować!
Nadal się zastanawiam nad wczorajszą sprawą jednak jak na razie jestem.

Patusia. ; d

4 komentarze:

  1. Pati pisz kolejne części, bo mi się to podoba. Jestem bardzo ciekawa co będzie dalej. Prosze nie odchoć. Jak jesteście zemną, aby Pati nie odchodziła piście komentarze.
    Agacia :)
    Proszę nie rób mi tego !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. pisz !! bo cie zabije w szkole ♥♥/Nacia.

    OdpowiedzUsuń